sobota, 15 marca 2014

Informacja.

Chciałabym wszystkich czytających poinformować, że tymczasowo zawieszam to opowiadanie, ponieważ doszło do małego zacięcia. Pomysły są, lecz gorzej z ich realizacją. Chcę dać sobie trochę wolnego na kilka przemyśleń, ponieważ nie chcę pisać nic na chama, gdyż uważam, że to byłoby tandetne.
Zaangażowałam się w inne opowiadanie ( nie siatkarskie ), które może Wam przypaść do gustu. Zapraszam: http://prosze-nie.blogspot.com/
A co do powrotu? Może za miesiąc, dwa pojawi się jakiś wpis, w którym zdecyduję, czy dokończę tego bloga. Oczywiście chcę go dokończyć, ale mój umysł jak na razie mi na to nie pozwala, zobaczymy jak będzie później.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam na drugiego bloga. Naprawdę może Was zainteresować. Pozostaje mi jedynie napisać : ''Do zobaczenia wkrótce''.
Nie gniewajcie się :)

2 komentarze:

  1. Bardzo mi smutno z tego powodu bo świetnie piszesz a zakończyłaś na tak ciekawym momencie

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że postanowiłaś zawiesić tą historię :(
    To opowiadanie jest świetne bardzo ciekawe, więc mam nadzieję, że postanowisz je kontynuować ;]
    Życzę dużo weny, bo chciałabym kiedyś przeczytać tu epilog ^^
    Całuję ;*

    OdpowiedzUsuń